W średniowieczu zduństwo nie było odrębnym zawodem. Przygotowywaniem kafli i stawianiem pieców zajmowali się garncarze. Jeszcze do XVIII w., niektórzy z nich na kole garncarskim, prawdopodobnie już tylko na wstawki na miejsce uszkodzonych, robili kafle garnkowe i miskowe. Budowanie kominków należało do obowiązków budowniczych domów. Z czasem coraz częściej piece stawały się standardowym wyposażeniem mieszkania. Stąd garncarze (zdunowie) byli coraz liczniejsi i zakładali własne cechy. Nauka zawodu rozpoczynała się wcześnie, kandydat na zduna najpierw terminował u mistrza, potem zostawał czeladnikiem. Czeladnik, przed zostaniem mistrzem musiał na dwa lata udać się w świat aby znaleźć innego zduna który by go mógł douczyć fachu i znaleźć miejsce gdzie po zrobieniu majstersztyku (zdobyciu mistrzostwa) mógłby wstąpić do cechu i osiąść na stałe. Jeszcze w XIX w. w ramach majstersztyku robiono wielki gliniany garnek lub piec (zależnie od okolicy i potrzeb).